FotoKozia Mobile

Ani początku, ani środka, ani końca starości nie znoszę od dziecka. Przyroda ustaliła ją jako równoważnik urody młodości, ale chyba przy tym ustalaniu sporo wypiła, bo kwitnienie trwa nieuchronnie tylko kilka lat a zmurszałym i obolałym można być lat 40 i 60 w zależności od długości świeczki.

Też bywam taki czerwony ze złości, jak mnie zaczyna łupać w stawach. :)

Hm dosmuciłeś mnie, w końcu urodziłem się w pierwszej połowie ubiegłego wieku. Ale prawda bije z tej foty a od prawdy się ucieknie, podobnie jak od starości.

Niebywały przerost treści nad formą;)

Geniuś, czy to tak jak za duzy biust w zbyt małym biustonoszu? :)

Zgadza się Vidi:D.Gratuluję WNK!

Fajnie w kadrze jest:) Gratuluję wyróżnienia:)

Gratuluję!

To nie starość, to nowego życia początek :)